Osada Dębowo ma w sobie taki klimat, który poczuje się dopiero, jak się tam pojedzie. Coś wspaniałego! Sama sala jest bardzo klimatyczna, a dookoła niej jest mnóstwo drzew, zieleni, stawów… Jeśli dzisiaj mielibyśmy z Wojtkiem brać ślub, to wybralibyśmy właśnie to miejsce. Jest takie sielankowe, pełne natury, spokojne i bardzo w naszym stylu.
Pokażemy Wam dzisiaj dzień ślubu i wesela Klaudii i Sebastiana w Osada Dębowo. Zobaczcie, jak było cudownie!
Osada Dębowo- miejsce na slow wedding w okolicy Olsztyna
Klaudia i Sebastian mieli swoje przygotowania do ślubu na łonie natury. Zawsze namawiamy nasze pary młode, że jeśli mają kawałek cienia w ogrodzie lub kiedy jest pochmurno, to żeby przygotowania ślubne odbyły się w plenerze. Tego dnia były idealne warunki pogodowe- nie było upału, słońce schowało się za chmurami i nie robiło brzydkich cieni na twarzach, jak to bywa w słoneczny dzień. Z Klaudią i Sebastianem nie znaliśmy się wcześniej, ale są takimi pozytywnymi i sympatycznymi ludźmi, że mieliśmy wrażenie, że już się dobrze znamy. Nie krępowali się, uśmiechali się i byli po prostu sobą. Myślę, że spora zasługa jest w tym otoczenia, bo kiedy podoba nam się miejsce, w którym przebywamy, to jesteśmy po prostu szczęśliwi. Nie było też stresu związanego z jakimiś przejazdami. Para młoda nie musiała się nigdzie spieszyć, bo wszystko odbywało się w jednym miejscu- w Osada Dębowo. Takie wesele nazywa się „slow wedding”. My też czuliśmy się świetnie i mieliśmy mnóstwo powera do pracy!
Osada Dębowo- ślub plenerowy na łonie natury
Tuż na początku ceremonii ślubnej wszyscy się przestraszyli, bo zupełnie niespodziewanie rozpadał się deszcz. Nie mieliśmy żadnych parasolek, kompletnie się tego nie spodziewaliśmy, ale na szczęście uratowały nas drzewa, pod którymi mogliśmy się schować. Wszyscy zachowaliśmy zimną krew i pani urzędniczka przeprowadziła ceremonię, Klaudia i Sebastian udzielili sobie ślubu, my robiliśmy zdjęcia i film, a dzielni goście schowali się pod parasolami i drzewami. Były emocje, uśmiechy, radość, więc lepsi ludzie nie mogli się tego dnia trafić. :)
Fotograf ślubny Olsztyn- wesele w stylu rustykalnym
Sala weselna w Osada Dębowo była ozdobiona w stylu rustykalnym. Pięknie to wszystko wyglądało i idealnie się ze sobą zgrywało. A jeśli chodzi o samo wesele, to jesteśmy zachwyceni. Kiedy para młoda i goście wychodzili na parkiet, to był ogień! Nawet mała córka Klaudii i Sebastiana czuła klimat i na zdjęciach wygląda jakby była wielką fanką rocka. :)
Jeśli miałabym zrobić poradnik, co zrobić, aby zdjęcia na torcie czy zimnych ogniach wyszły perfekcyjnie, to wstawiłabym tam zdjęcia Klaudii i Sebastiana jako dobry przykład. Te momenty nie muszą być nudne, mogą być pełne emocji i magiczne. Wystarczy, że para młoda będzie się dobrze bawić. Pan młody może wziąć Pannę młodą na ręce, może ją pocałować, można nawet tańczyć i śpiewać- wtedy będzie ogień!
Kiedy zrobiło się ciemno, porwaliśmy parkę na kilka ujęć nocnych. Często takie zdjęcia to jedne z moich ulubionych z całego dnia. Uwielbiam ten klimat i magię.
Osada Dębowo- sesja ślubna
Kilka dni później wybraliśmy się na sesję ślubną w to same miejsce, co wesele, czyli do Osady Dębowo. W takim otoczeniu jak to ciężko się zadowolić sesją w dniu ślubu. Nawet dwie godzinki na sesji w dniu innym niż ślub ledwie starczają. Jest sad z ładną ekspozycją na zachód słońca, altanka, klimatyczny „Domek pod bocianem”, staw z pomostem i otoczenie przed wejściem. A to wszystko w niewielkiej odległości od siebie.
Klaudia i Sebastian dali czadu. Miałam duży problem przy selekcji, bo wyglądają oni ze sobą cudownie i żal było odrzucać jakiekolwiek ujęcie. Zrobiliśmy zdjęcia zarówno romantyczne, czułe, jak i szalone i zwariowane. Udało się też uchwycić fajne kadry z drona na pomoście i wśród drzew. Miłego oglądania!
Sala weselna: Osada Dębowo Kiersztanowo
Make up: Atelier JZ Julia Zielaskiewicz Make up Artist
Zdjęcia i film: Senetra fotografia i filmowanie